Polska wydała stanowcze oświadczenie: „Jeśli rosyjskie samoloty naruszą naszą przestrzeń powietrzną, zestrzelimy je”.

Rosnące naruszenia rosyjskiej przestrzeni powietrznej w regionie bałtyckim zaniepokoiły państwa NATO. Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski w przemówieniu przed Radą Bezpieczeństwa ONZ wydał surowe ostrzeżenia przed Rosją.
Sikorski oświadczył, że wszelkie rosyjskie samoloty lub rakiety naruszające polską przestrzeń powietrzną zostaną bez wahania zestrzelone. Użył następujących stwierdzeń:
„Jeśli pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub przypadkowo, i zostanie zestrzelony, a jego wrak spadnie na terytorium NATO, proszę, nie przychodźcie i nie narzekajcie. Zostaliście ostrzeżeni”.
Szef polskiego MSZ powiedział na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ po naruszeniu przez Rosję estońskiej przestrzeni powietrznej, że Moskwa próbuje zdestabilizować Zachód metodami „wojny hybrydowej”.
Sikorski przypomniał również rolę Rosji w dwóch wojnach światowych i początku zimnej wojny, podkreślając, że administracja moskiewska kierowała się „niekończącą się żądzą dominacji” i że napięcia nie osłabną, dopóki to przekonanie nie zostanie wyczerpane.
Polski premier Donald Tusk powtórzył w swoim porannym oświadczeniu, że jego kraj zaatakuje każdy element, który naruszy jego przestrzeń powietrzną.
Państwa NATO pozostają w stanie podwyższonej gotowości w związku z niedawnymi naruszeniami przestrzeni powietrznej Estonii, Rumunii i Polski przez rosyjskie samoloty w regionie Morza Bałtyckiego. 19 września NATO podjęło interwencję w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Estonii przez rosyjskie samoloty.
aeronews24